Przyjazd z dzieckiem bez zapewnionego lokum, pracy do Holandii.
Witajcie,
Pierwszym tematem, jaki chciałabym poruszyć jest przyjazd rodziny z dzieckiem/dziećmi bez zapewnionego lokum, pracy, itp.
Spotkałam się wiele razy na grupach Polonii w Holandii z sytuacjami, że ludzie wypytują się, czy warto przyjechać z dziećmi do Holandii na stałe a nawet (!), ze właśnie wybierają się do Holandii z dziećmi i pytają się co trzeba załatwić, bo już teraz, w tej chwili chcą od razu tu mieszkać...
Otóż...
Ludzie, którzy mieli styczność z Holandią wiedzą, co z czym się je i wiedzą, jak wszystko tu wygląda, Ci którzy nigdy nie byli w Holandii- nigdy nie mieszkali, czy nie pracowali tutaj- nie zdają sobie sprawy z tego, że w rzeczywistości tak łatwo i kolorowo nie jest, jak im się zdaje.
Ogół, który mieszka po za granicami Holandii (nie tylko chodzi mi o Polskę, ale inne kraje Unii Europejskiej), chce zmienić swoje życie, zacząć coś od nowa, znaleźć nową i lepszą pracę i wybiera się na ślepo do "Wiatrakowa", nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństw jakie czyhają, jeśli nie mają nic zapewnionego po przyjeździe.
Kiedyś zetknęłam się z wypowiedzią pewnej kobiety, która nie słuchała się ludzi, którzy odradzali jej przyjazd z dzieckiem na "ślepca", ale mimo to twardo szła w zaparte, ponieważ nie obchodzą jej opinie innych na ten temat, a jedynie chciała wiedzieć co potrzebuje, aby tu mieszkać i pracować.
Ludzie, czy wy sobie zdajecie Sprawę, że posyłacie siebie i własne dziecko w tej chwili na ulicę?
Ślepo brniecie w nieznane narażając przede wszystkim dziecko. Dlaczego?
Po pierwsze:
Mimo, iż są dofinansowania tzw. Kinderbijslag, Kindgebondenbudget, Zorgtoeslag, Huurtoeslag, czy innego typu zapomogi typu Bijstand, to wiedzcie, ze nikt Wam tego od tak nie da... Na to trzeba czasu, a gdzieś trzeba mieszkać, prawda?
Po drugie:
Co z lokum? Gdzie chcecie mieszkać?
Agencje pracy nie zapewnią Wam lokum, jeśli w grę wchodzi dziecko.
Mieszkania Socjalne- na te ludzie czekają latami i nie ważne jaka jest sytuacja... choćbyście nie mieli, gdzie mieszkać i tak takiego mieszkania nie dostaniecie. Co jedynie zostaniecie skierowani do ośrodka, w którym możecie przenocować, ale to wszystko.
Ambasada? Ambasada nie wiele Wam pomoże, jedynie może Wam zapewnić powrót kredytowy( musicie zwrócić wszystkie koszty)
Proszę nie myślcie sobie, że Holandia jest super krajem na tyle, żeby ponosić ryzyko i robić to co się chce, " a bo znajomy mówił, że jest tak pięknie, łatwo znależć pracę, mieszkanie, a jak nie dostane pracy to są jeszcze dofinansowania" - to nie do końca tak działa.
Pamiętajcie- za darmo nie ma nic;)
Zanim przyjedziecie do Holandii w celu zarobkowym, czy to z myślą o lepszym życiu i zamieszkaniu na stałe... Niech jedno z Was... partner, partnerka przyjedzie rozeznać się w temacie, głosować na mieszkanie, a jak już to mieszkanie dostaniecie- dopiero decydujcie o migracji z dzieckiem.
Czegoś Ważnego nie napisałam, czegoś, czego aktualnie chcesz się dowiedzieć na ten temat? Napisz, a ja chętnie spróbuję pomóc.
Jeśli jest jakiś temat, który chcielibyscie poruszyć... śmiało, daj znać.!
Pozdrawiam.
Pierwszym tematem, jaki chciałabym poruszyć jest przyjazd rodziny z dzieckiem/dziećmi bez zapewnionego lokum, pracy, itp.
Spotkałam się wiele razy na grupach Polonii w Holandii z sytuacjami, że ludzie wypytują się, czy warto przyjechać z dziećmi do Holandii na stałe a nawet (!), ze właśnie wybierają się do Holandii z dziećmi i pytają się co trzeba załatwić, bo już teraz, w tej chwili chcą od razu tu mieszkać...
Otóż...
Ludzie, którzy mieli styczność z Holandią wiedzą, co z czym się je i wiedzą, jak wszystko tu wygląda, Ci którzy nigdy nie byli w Holandii- nigdy nie mieszkali, czy nie pracowali tutaj- nie zdają sobie sprawy z tego, że w rzeczywistości tak łatwo i kolorowo nie jest, jak im się zdaje.
Ogół, który mieszka po za granicami Holandii (nie tylko chodzi mi o Polskę, ale inne kraje Unii Europejskiej), chce zmienić swoje życie, zacząć coś od nowa, znaleźć nową i lepszą pracę i wybiera się na ślepo do "Wiatrakowa", nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństw jakie czyhają, jeśli nie mają nic zapewnionego po przyjeździe.
Kiedyś zetknęłam się z wypowiedzią pewnej kobiety, która nie słuchała się ludzi, którzy odradzali jej przyjazd z dzieckiem na "ślepca", ale mimo to twardo szła w zaparte, ponieważ nie obchodzą jej opinie innych na ten temat, a jedynie chciała wiedzieć co potrzebuje, aby tu mieszkać i pracować.
Ludzie, czy wy sobie zdajecie Sprawę, że posyłacie siebie i własne dziecko w tej chwili na ulicę?
Ślepo brniecie w nieznane narażając przede wszystkim dziecko. Dlaczego?
Po pierwsze:
Mimo, iż są dofinansowania tzw. Kinderbijslag, Kindgebondenbudget, Zorgtoeslag, Huurtoeslag, czy innego typu zapomogi typu Bijstand, to wiedzcie, ze nikt Wam tego od tak nie da... Na to trzeba czasu, a gdzieś trzeba mieszkać, prawda?
Po drugie:
Co z lokum? Gdzie chcecie mieszkać?
Agencje pracy nie zapewnią Wam lokum, jeśli w grę wchodzi dziecko.
Mieszkania Socjalne- na te ludzie czekają latami i nie ważne jaka jest sytuacja... choćbyście nie mieli, gdzie mieszkać i tak takiego mieszkania nie dostaniecie. Co jedynie zostaniecie skierowani do ośrodka, w którym możecie przenocować, ale to wszystko.
Ambasada? Ambasada nie wiele Wam pomoże, jedynie może Wam zapewnić powrót kredytowy( musicie zwrócić wszystkie koszty)
Proszę nie myślcie sobie, że Holandia jest super krajem na tyle, żeby ponosić ryzyko i robić to co się chce, " a bo znajomy mówił, że jest tak pięknie, łatwo znależć pracę, mieszkanie, a jak nie dostane pracy to są jeszcze dofinansowania" - to nie do końca tak działa.
Pamiętajcie- za darmo nie ma nic;)
Zanim przyjedziecie do Holandii w celu zarobkowym, czy to z myślą o lepszym życiu i zamieszkaniu na stałe... Niech jedno z Was... partner, partnerka przyjedzie rozeznać się w temacie, głosować na mieszkanie, a jak już to mieszkanie dostaniecie- dopiero decydujcie o migracji z dzieckiem.
Czegoś Ważnego nie napisałam, czegoś, czego aktualnie chcesz się dowiedzieć na ten temat? Napisz, a ja chętnie spróbuję pomóc.
Jeśli jest jakiś temat, który chcielibyscie poruszyć... śmiało, daj znać.!
Pozdrawiam.
Komentarze
Prześlij komentarz