Witajcie!

Witajcie Kochani,
Jak tytuł bloga wskazuje- jestem matką( dwójki małych dzieci) na obczyźnie, tudzież w Holandii.
Wydawać mogłoby się, że kraj ten jest miodem i mlekiem płynącym, lecz bez języka tak na prawdę ciężko dostać dobrą pracę, załatwić cokolwiek w Urzędach, czy innych instytucjach Państwowych. Oczywiście można zapłacić polskim księgowym albo innym osobom, które za opłatą pomogą.
W ciągu 5 lat mojego pobytu tutaj- nie raz byłam postawiona w przeróżnych sytuacjach, przez które wyciągnęłam wnioski i ostrożniej podchodzę do "sympatii" ze strony polskiej jak i holenderskiej.
Powiedzenie "Umiesz liczyć, licz na siebie" nabrało dla mnie większego sensu, gdy tak naprawdę zobaczyłam jak wygląda "życzliwość i pomoc" od ludzi, którzy wyciągali rękę do pomocy, wtedy, kiedy było co do zaoferowania, jednak gdy sytuacja się pogorszyła- nie mieli czasu. Czas weryfikuje, kto jest warty naszego zainteresowania, lecz to są niestety mniejszościowe sytuacje. Z pewnością Wy również doświadczyliście takich sytuacji.
Na tym blogu będę opisywała problemy Polonii, swoje opinie na różne tematy a także będę starała się odpowiednio wyszukiwać tematów, tak abyście znaleźli dla siebie coś, czego aktualnie potrzebujecie.
Jeśli macie propozycje i nigdzie nie mogliście odnaleźć danego tematu, śmiało proszę napisać a ja spróbuję go przejrzyściej opisać.

Pozdrawiam,

Matka na obczyźnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Alkohole w Holandii, które warto spróbować.

Przemoc w rodzinie, co robic? Holandia.

Przyjazd z dzieckiem bez zapewnionego lokum, pracy do Holandii.